CO ZABIORĘ DO SZPITALA NA DRUGI PORÓD?
Co prawda do mojego terminu porodu jest jeszcze sporo czasu, natomiast z uwagi na moje wahające się samopoczucie postanowiłam już w październiku rozpocząć planowanie wyprawki i wszelkich niezbędnych produktów, które zabiorę ze sobą do szpitala dla mojej drugiej córeczki.
Z autopsji wiem już co powinna zawierać torba dla mamy i maluszka, natomiast zawsze towarzyszy temu dreszczyk emocji, że być może czegoś zapomnę lub czegoś wezmę za mało, dlatego zdecydowałam się na sporządzenie takiej ściągawki dla siebie i dla Was.
Na samym początku chciałabym powiedzieć Wam jakie są moje rady:
- Warto zachować zdrowy rozsądek i nie brać zbyt dużo rzeczy na zapas, zgodnie z zasadą im mniej rzeczy, tym mnie zarazków zabieramy z powrotem do domu.
- Kolejna kwestia jest taka, że większość kobiet wychodzi do domu po dwóch dobach i na tyle warto się spakować. Jeśli pobyt będzie miał się przedłużyć to najbliżsi dowiozą brakujące rzeczy.
- Istotną kwestią jest również sprawdzenie co oferuje Wam szpital, w którym zdecydowałyście się rodzić. Warto z tego skorzystać i tym samym ograniczyć ilość rzeczy do spakowania.
Poniżej przedstawiam Wam listę absolutnych niezbędników, które każda mama powinna zapakować do swojej torby.
DLA MAMY:
- dokumenty (dowód osobisty)
- karta ciąży
- grupa krwi
- badania HIV, WR, HbS, posiew GBS, morfologia
- 2-3 koszule nocne, najlepiej takie z opcją karmienia (w tym jedna koszula na poród)
- szlafrok
- kapcie i klapki pod prysznic
- skarpetki
- bielizna
Ja kupiłam wielorazowe majtki poporodowe Canpol, dwie pary rozmiar S/M i dwie pary rozmiar M/L. Po pierwszym mierzeniu muszę przyznać, że oba rozmiary bardzo dobrze się dopasowują. Natomiast następnym razem jeśli będę miała kupić, to wybiorę S/M. Majtki siateczkowe to super sprawa oraz must have w połogu. - biustonosz do karmienia
- podpaski i podkłady poporodowe
Dla mnie najlepsze były Canpol, natomiast popularne są również Bella. - maść na brodawki (ja zdecydowałam się na Medela Purelan)
- ręcznik kąpielowy
- mały ręcznik
- niezbędne kosmetyki
- wilgotne chusteczki
- przekąski (po porodzie będą smakować niezwykle wykwintnie)
- woda do picia lub butelka z filtrem
- ładowarka do telefonu
- opcjonalnie własne sztućce, kubek
- wkładki laktacyjne (ja kupuję jednorazowe Medela)
- opcjonalnie laktator
DLA NOWORODKA:
- rożek oraz ciepły kocyk
- trzy zestawy ubranek (pajacyk, rozpinane kopertowo body, 2 czapki, skarpetki)
- 10-15 pampersów rozmiar 1
- 5 pieluszek tetrowych
- maść do okolicy pieluszkowej np. Linomag, Alpanten, Tormentalum, Oillan, Tormentiol. Sudocrem, Bepanthen, Weleda, Alantan (przy Serce korzystałam z trzech ostatnich i wszystkie odpowiedni spełniały swoją rolę)
- chusteczki nawilżane dobrej jakości lub gaziki do przemywania wodą
- podkład do przewijania
- butelka na wszelki wypadek
- opcjonalnie 2 ręczniki kąpielowe
My nie kąpaliśmy Sary w szpitalu i tym razem również nie planujemy.Większość położnych zaleca pierwszą kąpiel po wyjściu do domu.
Nie można oczywiście zapomnieć o ubraniu i butach na wyjście dla siebie i dla maluszka odpowiednio dostosowanym do pogody oraz foteliku dla dziecka. Natomiast jeśli mamy możliwość, to najlepiej, aby te rzeczy dostarczył nam ktoś bliski przed samym wyjściem.
Zawsze zastanawiamy się co zabrać ze sobą, czy aby na pewno wszystko mamy, czy niczego nam nie braknie. A czy zastanawialiście się kiedyś czego nie zabierać? Nie? To już spieszę jeszcze z tą podpowiedzią!
Abolutnie nie zabierajmy żadnych rzeczy, których nie wypierzemy w całości w wysokiej temperaturze, czyli wszelkich zabawek, misiów-szumisiów, gryzaków, grzechotek, poduszek, kokonów. To naprawdę nie będzie potrzebne maluszkowi w szpitalu. Zdążymy wykorzystać te rzeczy po powrocie do domu bez obawy, że przynieśliśmy na nich ze szpitala jakieś niepożądane bakterie.
Dajcie znać jakie są Wasze doświadczenia z pakowania torby do szpitala? Czy macie jakieś swoje must have, które ja być może pominęłam? Chętnie poczytam! 🙂
Zamiast całej zgtzewki wody to lepiej butelkę z filtrem.