jeanetelife

Christmas is coming…

Pierwsze małe świąteczne zakupy mam już za sobą, a to dlatego, że co roku obiecuję sobie nie zostawiać tego na ostatnią chwilę. Dzięki temu, że już zaczęłam się nastrajać na święta, mam plan kupić wszystkie prezenty do końca listopada.. Taki jest plan, a jak będzie, czas pokaże.

Mam dla Was kilka propozycji świątecznych dodatków zachowanych w kolorystyce bieli i szarości. Te kolory ostatnio uwielbiam ❤ Chociaż swój świąteczny stół planuję ogrzać złotymi akcentami. Co myślicie? Lubicie połączenie srebra z delikatnym złotem?

Jakie są Wasze ulubione świąteczne kolory?

Renifer prezentuje się dumnie. Został zakupiony w Primarku podczas pobytu w Lodnynie.

Święca to świąteczna kolekcja Ikea. Możecie ją zobaczyć tutaj (klik). Jestem w niej zakochana! Jak już się wypali będzie mi służyła jako świecznik. Pachnie dość intensywnie klementynką z nutą goździków.

Świeczniki w kształcie gwiazdek kupicie tutaj (klik).

Brokatowa taca Zara Home (link)

Kryształy wracają do wnętrz, więc jeżeli macie je gdzieś schowane (wysoko na strychu) to pora je wyciągnąć. Warto też zapytać rodziców czy nie mają jakiś skarbów. Zauważyłam, że wracały stopniowo, na początku jako kryształowe żyrandole, w delikatnych dodatkach. Obecnie w sklepach możemy dostać wazony, dzbanki, szklanki, a nawet ozdoby świąteczne. Pięknie odbijają światło. Uważam, że to doskonały dodatek w surowych wnętrzach.

Szklanka Duka (link)

Dzbanek Zara Home (link)

Serwetki Zara Home (link)

Kryształowe ptaki (link)

Kryształowe aniołki (link)

Zaopatrzyłam się również w sztuczny śnieg, na wypadek jakby prawdziwy nie dopisał ????

Mam już zawieszki na prezenty, papier, ale prezentów brak! To będzie kolejny cel moich zakupów.

Komentarzy: 4  jeanetelife